Pietkiewiczówkaopis, galeria oraz komentarze użytkowników
58-580 Szklarska Poręba,
ul.Bronka Czecha, Turystyczna tel.
Tel.075 71 72 873, 601 21 35 57
OPIS
Opis wyciągu:
długość: - I wyciąg: 232 m
- II wyciąg: 218 m
oświetlenie stoku: tak
sztuczne naśnieżany: tak
W ramach ośrodka funkcjonują wyciągi :
ZDJĘCIA PANORAMICZNE
GALERIA
ZOBACZ WIĘCEJ
NA MAPIE
KOMENTARZE
| Gość| 2016-02-24 Górka OK. Do nauki jazdy wręcz idealnie. Instruktorzy radzą sobie całkiem sprawnie. Nawet w trudnych warunkach pagodowych tor był naśnieżany.
Uwagę jednak trzeba zwrócić na starszego pana w okularach. Strasznie nerwowo reaguje na "mniej doświadczonych" użytkowników stoku. | |
| Gość| 2016-02-23 polozenie stoku bardzo fajne. polecam na nauke | |
| Gość| 2016-01-20 Instruktorzy trochę zakręceni ale pozytywnie. Wesoła ekipa, więcej osób w wypożyczalni rozwiązałoby zatory z wydawaniem sprzętu.
UWAGA NA STARSZEGO LECIWEGO PANA, zwraca uwagę wszystkim i o wszystko ma pretensje. ALE DLATEGO ZE JEST WŁAŚCICIELEM STOKU - przerost formy nad treścią, pretensjonalny maksymalnie. Szef wszystkich szefów hehehe :)
| |
| Gość| 2015-03-16 dobre położenie, dwa orczyki powodują że nie ma kolejek, jestem na tak | |
| Gość| 2015-01-31 Jak wybrać dobrego instruktora?
Na każdym stoku narciarskim można spotkać wielu instruktorów narciarskich. Każdy z nich z pewnością dobrze jeździ na nartach, ale nie każdy ma przygotowanie do przekazania tej wiedzy.
Andrzej Wagrowski pokazuje legitymację, jaką powinien mieć każdy instruktor nauki jazdy na nartach.
Andrzej Wagrowski pokazuje legitymację, jaką powinien mieć każdy instruktor nauki jazdy na nartach.
(Fot. Dawid Łukasik)
- Na stoku najważniejsze jest bezpieczeństwo, a bez dobrego instruktora nauki jazdy nie opanujemy technik szusowania, które zapewnią je nam i innym użytkownikom – przyznaje Andrzej Wągrowski, instruktor narciarstwa.
Każdy instruktor, który przeszedł specjalistyczne szkolenie ma legitymację Polskiego Związku Narciarskiego i Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Narciarstwa. – Osoby, które posiadają taką legitymację są przygotowane do nauki dzieci i dorosłych – informuje Andrzej Wągrowski. – My przechodzimy systematyczne szkolenia, na których prezentowane są najnowsze programy nauczania. Niestety na stokach można spotkać osoby podające się za instruktorów, które nie mają przygotowania. Wielu z nich poza opanowaniem jazdy na nartach jedną techniką nic więcej nie umie.
Oddanie się w ręce kiepskiego instruktora zaowocuje brakiem podstawowych umiejętności potrzebnych do przeżycia na stoku. – Taki instruktor nauczy wyłącznie jazdy technika carvingową na krawędziach nart. Taka metoda jazdy sprawdza się na dobrze przygotowanym stoku, szerokim i gdy na trasie nie jest tłoczno. To za mało, gdy znajdziemy się na trudniejszych trasach w Alpach czy nawet naszych położonych w wyższych górach. Konieczne jest opanowanie jazdy także na ślizgach. Na taką technikę trzeba przejść, gdy warunki na trasie się pogorszą, pojawią się muldy, zrobi się tłoczno i trzeba trzymać kierunek jazdy. Tak najczęściej jest na koniec każdego dnia, gdy zamykane są wyciągi i tłum narciarzy chce w jednym czasie zjechać na dół. Braki techniczne mogą doprowadzić do tragicznego wypadku. Dochodzi do nich coraz częściej w kraju i za granica z udziałem Polaków.
Instruktorzy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Instruktorów i Trenerów Narciarstwa mają wykupione ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej więc w razie wypadku w czasie nauki można liczyć na odszkodowanie. | |
|